Fałszywi wnuczkowie
Wymyślone opowieści o rzekomym wypadku członków rodziny, długu czy kaucji, które trzeba zapłacić, by bliscy uniknęli kłopotów, w tym więzienia - oszuści starej metodzie nadają nowe życie, stosując najróżniejsze jej odsłony. I mimo ostrzeżeń policji często są skuteczni. W ubiegłym roku okradli blisko 4,4 tys. seniorów. W 2020 roku miało miejsce 4 tys. oszustw "na wnuczka", rok później 4,1 tys., a w ubiegłym roku ponad 3,7 tys.
Mechanizm jest zawsze taki sam. Przestępcy podszywają się pod członków rodziny wytypowanej ofiary, wymyślają łzawą historię o kłopocie, jaki ich spotkał, i używając manipulacji, chcą szybko i łatwo wyłudzić pieniądze. Wszystkie metody łączy presja czasu ze strony przestępców i granie na uczuciach seniorów.
W marcu, tylko w ciągu jednego dnia łupem naciągaczy padły trzy seniorki z różnych regionów Polski. Pierwsza dała im 185 tys. zł. Odebrała telefon od fałszywej wnuczki, która twierdziła, że w wypadku drogowym zabiła kobietę w ciąży. Chciała gotówki " na odszkodowanie i adwokata". Jej wersję potwierdził (telefonicznie) rzekomy policjant, na końcu pieniądze odebrał "kurier". Inna kobieta oszustkę wzięła za córkę, która zapłakana mówiła, że potrąciła pieszego. Wpłata miała uchronić ją od wiezienia. Seniorka przekazała kobiecie 79 tys. zł. Inna kobieta straciłą swoje oszczędności w kwocie 100 tys. zł., jak przekazała oszustowi puszkę z pieniędzmi przez okno, po wcześniejszym spłoszeniu oszusta przez jej sąsiadów. To historie z ostatnich miesięcy i choć wydają się nieprawdopodobne - zdarzyły się.
Policja wciąż ostrzega jak się uchronić!
Nie ufać, jesli ktoś przez telefon podaje się za krewnych. Gdy głos w słuchawce jest inny niż wnuka/wnuczki, oszuści przekonują, że to przez stres bądź chrypkę. Należy zadzwonić do rodziny i to sprawdzić, lub na numer 112.
Nie przekazywać pieniędzy osobom nieznanym. Pamiętaż, że policja niegdy nie dzwoni z informacją o prowadzonych akcjach i nie prosi o przekazywanie środków.
Sposób działania oszustów często polega na tych samych działaniach. Wzbudzają u odbiorcy poczucie zagrożenia, wywierają presję i żerują na seniorach wrażliwych na los wnuków czy dzieci.
źródło: policja.pl